Pewien mężczyzna chciał uratować szczeniaka… Ale ta historia nie skończyła się dobrze 

ZMIANA PUNKTU WIDZENIA NA CAŁĄ SYTUACJĘ

Rozważając całą sytuację, Jonathan doszedł do wniosku, że maleństwo mogło wcale nie pochodzić z tego lasu ani jego okolic. Nie przypominało miejscowego szczeniaka, a jego nietypowy wygląd sugerował, że zostało tam celowo porzucone. Ta teoria wydawała się coraz bardziej prawdopodobna, wywołując w Jonathanie narastające poczucie frustracji. Jeśli rzeczywiście zwierzę zostało przewiezione i pozostawione w tak odległym miejscu, był to przejaw wyjątkowego okrucieństwa wobec bezbronnej istoty, która na takie traktowanie absolutnie nie zasłużyła. Pomimo swojego dużego doświadczenia w ratowaniu zwierząt, Jonathan nie potrafił zrozumieć, jak ktoś mógł dopuścić się takiego czynu. Dla niego każde stworzenie zasługiwało na życie, troskę i ochronę.

You must be logged in to post a comment Login