Wyszła za mąż za milionera, a gdy zmarł, okazało się, że czeka na nią niespodzianka
Ujawnienie krzywdzicieli
Miejscowy ksiądz w tej kaplicy był bardzo dobrym kolegą Marcela i wiedział, ile dobrego ten milioner dokonał w swoim życiu. Dlatego też jego nagła śmierć wstrząsnęła i księdzem. Wykorzystał tę sytuację jako okazję, aby przemówić dosadne kazanie dla mieszkańców. Chciał, aby otworzyły im się oczy.
Opowiadał o tym, jak ludzie widzieli w Marcelu jedynie… chodzącą kartę kredytową. Ksiądz chciał, aby kazanie było nieprzyjemne dla tych, którzy rzeczywiście wykorzystywali tego cichego i skromnego milionera. Wiedział, że nie każdy miał dobre intencje co do Marcela, więc chciał, aby ci ludzie nabrali nieco pokory.
You must be logged in to post a comment Login